Polacy dostrzegają, że inwestycje w nieruchomości za granicą są już osiągalne dla przeciętnego polskiego inwestora. Ceny apartamentów w polskich kurortach turystycznych są mocno wyśrubowane, a apartament nad Morzem Czarnym, może kosztować mniej niż ten nad Bałtykiem.
W wielu państwach ceny są porównywalne lub trochę wyższe, ale bywa że… niższe. Dom we Włoszech, Hiszpanii, Chorwacji, Grecji, Cyprze – rzeczywiście tu ceny mogą okazać się jeszcze poza zasięgiem początkującego inwestora, ale te w Bułgarii są zdecydowanie tańsze niż w Polsce. To najatrakcyjniejszy, a jednocześnie największy rynek nieruchomości zagranicznych. Pogoda jest gwarantowana a rentowność inwestycji jest na wysokim poziomie.
Decyzja o rozpoczęciu inwestycji w nieruchomości za granicą, powinna być poprzedzona jednak wieloma wnikliwymi analizami. Na co więc zwrócić uwagę przy zakupie nieruchomości za granicą?
- Przede wszystkim trzeba wybrać doświadczonego pośrednika, który na co dzień zajmuje się sprzedażą nieruchomości za granicą. W przeciwnym razie można narazić się na zakup apartamentu po zawyżonej cenie, lub w mało atrakcyjnej lokalizacji. Innym sposobem jest poszukanie pośrednika na miejscu – tam gdzie planowany jest zakup mieszkania lub domu. Jednak w tym przypadku przeszkodą, może być bariera językowa, a nawet kulturowa.
- Decydując się na zakup nieruchomości za granicą we własnym zakresie, należy mieć na uwadze, że przepisy w innych krajach różnią się od tych w Polsce. Przede wszystkim trzeba sprawdzić, kto jest właścicielem nieruchomości, jakie są koszty transakcji, jakie podatki trzeba zapłacić (np. w Hiszpanii płaci się podatek IRNR).
- Trzeba również zweryfikować, czy można tę nieruchomość później wynajmować. W niektórych krajach są ograniczenia w kwestii świadczenia najmu turystycznego (np. na Majorce) lub w kupowaniu nieruchomości przez cudzoziemców.
- Warto również sprawdzić, czy apartament znajduje się w lokalizacji atrakcyjnej dla turystów, a także dostępność agencji zajmujących się zarządzaniem nieruchomościami.